Pyszne połączenie moich klasyków- białej quinoy, młodych listków szpinaku i wędzonego łososia z niebanalnymi dodatkami - zielonym pieprzem z zalewy, czarną gorczycą, olejem lnianym i suszonymi pomidorami. Całość, nie chwaląc się ;), genialna!
Składniki:
pół szklanki ugotowanej białej quinoy
3 - 4 garście młodych listków szpinaku
1 opakowanie wędzonego łososia w plastrach (100 gram)
2 suszone pomidory w oliwie z oliwek
łyżeczka zielonego pieprzu w zalewie
pół łyżeczki ziaren czarnej gorczycy
2 łyżki oleju lnianego
sól (opcjonalnie)
Wykonanie:
Szpinak baby myjemy i obieramy ogonki, wrzucamy go do miski
i dodajemy pokrojonego w paseczki łososia, ugotowaną na sypko, ostudzoną quinoę
i pokrojone w kosteczkę suszone pomidory. Doprawiamy zielonym pieprzem i
gorczycą, wlewamy dwie łyżki oleju lnianego, można delikatnie dosolić, ale
trzeba pamiętać, że łosoś, pomidory, pieprz i quinoa są już solone. Wszystko
dokładnie mieszamy i możemy się delektować (albo szybko pochłonąć, jak kto woli
;))
I jak tu tej sałatki nie lubić! dziś robię powtórkę dla moich rodziców :)
OdpowiedzUsuń