Dawno tu nie było żadnej przekąski, którą można by było przygotować na przyjęcie, albo przegryźć w razie niewielkiego głodu ;) No to jest - krakersy z błonnikiem w postaci babki płeszniki i quinoą, oczywiście 100% bezglutenowe, trochę pikantne dzięki ostrej wędzonej papryce, a podane z guacamole, które kocham.
Składniki:
3 łyżki ugotowanej czerwonej quinoy
4 łyżki ugotowanej białej quinoy
3 łyżki mąki z czerwonej soczewicy
2 łyżki mąki z migdałów ziemnych
1 łyżka zmielonego ostropestu
2 łyżki babki płesznik
2 łyżeczki inuliny (opcjonalnie)
2 łyżki oliwy z oliwek
pół łyżeczki ostrej wędzonej papryki
pieprz
sól
kilka łyżek wody
1 smaczliwka (awokado)
1 pomidor
łyżka soku z limonki
1 duży ząbek czosnku
sól
Wykonanie:
Wszystkie sypkie składniki na krakersy przekładamy do miski, dodajemy oliwę, przyprawiamy i stopniowo dolewamy po łyżce wody (celowo nie podałam dokładnej ilości, ponieważ należy obserwować konsystencję) aż składniki ciasta połączą się w masę, która nie jest zbyt sucha, aby ją dość łatwo rozsmarować, ani zbyt mokra, żeby się nie rozpływała i ładnie wypiekła. Wykładamy masę na sylikonową matę do pieczenia i rozsmarowujemy sylikonową szpatułką, lub natłuszczonymi dłońmi. Staramy się aby zrobić to możliwie równo i dość cienko. Dzielimy masę (ja narysowałam skośną kratkę) szpatułką, lub drewnianym nożykiem do smarowanie, na takie kawałki jakie chcemy uzyskać, żeby po upieczeniu było nam je łatwo rozdzielić. Wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni, i trzymamy, aż krakersy zrobią się chrupkie i złociste, w międzyczasie można je poodwracać na druga stronę. Czas pieczenia zależy od grubości ciasta (ostatnio zajęło mi to około 30 minut).
Do krakersów podajemy guacamole - smaczliwkę obieramy, przekrawamy na pół wyjmujemy pestkę. Owoc rozgniatamy widelcem razem z solą i sokiem z limonki, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i obrany, drobno pokrojony w kostkę pomidor, jeszcze raz mieszamy i gotowe :)
Bardzo ciekawe przekąski! Już dawno nie robiłyśmy takich snaków więc musimy takie przygotować... tylko kiedy będziemy mieć czas :P
OdpowiedzUsuńGenialny przepis! Takie zdrowe przekąski powinni sprzedawać w sklepach :)
OdpowiedzUsuń