Nie wiem jak u Was, ale w mojej części kraju można się jeszcze cieszyć kwiatami, więc w ogrodzie rodziców zebrałam płatki pięknie pachnącej róży które wykorzystałam do stworzenia bardzo delikatnej sałatki. Jest ona skropiona odrobiną wody różanej i neutralnym w smaku olejem ze smaczliwki ;) (awokado), aby nie zgubić naturalnego smaku kwiatów. Oczywiście wszystko posypane lekką ekspandowaną quinoą :)
Składniki:
3 łyżki ekspandowanej białej quinoy
listki z wewnętrznej części sałaty lodowej (jasnozielone i chrupiące)
2 garście płatków róż
płatki kwiatu słonecznika
kwiaty aksamitki wąskolistnej
1 łyżka wody różanej
2 łyżki oleju z awokado
Wykonanie:
Młode listki i kwiaty wrzucamy do miski, skrapiamy wodą różaną i olejem, posypujemy ekspandowaną quinoą i od razu zjadamy :)
Jak smakują płatki róż? Nawet nie wiedziałam, że można użyć ich do sałatki! Zainspirowałaś mnie tym wpisem :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Już kiedyś jadłyśmy płatki róż w deserze i było to ciekawe doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy smakuje tak wybornie, jak się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń