Nic mi tak nie poprawia humoru na cały dzień, jak zdrowe i urocze śniadanie :) Nawet, jeśli wymaga odrobiny wysiłku dzień wcześniej, to zapewniam, że warto. Na dnie słoiczków znajdują się dwie warstwy różanych galaretek, pierwszą przygotowałam z dodatkiem wody różanej i jadalnych pączków róż, druga powstała na bazie dżemu z czarnego bzu. Na nich spoczywa pudding kokosowy z chia i owoce - maliny i liofilizowane truskawki, a wszystko posypane jest ekspandowaną quinoą i ozdobione suszonymi pączkami róż.
To śniadanie nie jest aż tak pracochłonne, jak może się wydawać, dzień wcześniej wieczorem zrobiłam galaretki i nastawiłam pudding z chia, a rano tylko dodałam owoce i quinoę. Warto od czasu do czasu tak się rozpieszczać, bo dodatkowo dostarczamy sobie ogromną dawkę witaminy C, którą znajdziemy w malinach i w prozdrowotnym dżemie z dzikiej róży z Łowicza, który wspomaga naszą odporność. Nasiona Chia są bogatym źródłem kwasów omega-3 i omega-6, a quinoa zawiera sporo aminokwasów egzogennych.
To danie może być spożywane przez osoby chore na celiakię, nietolerujące laktozy oraz diabetyków, ponieważ składniki mają niski indeks glikemiczny i nie zawiera białego cukru, nie ma go ani w dżemie, ani w galaretce, do jej słodzenia proponuję ksylitol, ale nie jest to konieczne ja zrobiłam bez niego i wyszło pysznie.
Składniki:
3 łyżki ekspandowanej quinoy
2 garście malin
kilka liofilizowanych truskawek
3 łyżki suszonych, jadalnych pączków róż
400 ml mleka kokosowego
3 łyżki nasion chia
4 łyżeczki żelatyny
600 ml wody
3 łyżki wody różanej
2 łyżeczki ksylitolu (opcjonalnie)
Wykonanie:
Dzień wcześniej, po południu, lub wieczorem przygotowujemy pudding z chia i galaretki. Nasiona chia, wystarczy przesypać do miseczki, zalać mlekiem kokosowym, dokładnie wymieszać i pomieszać jeszcze kilka razy przez kolejną godzinę lub dwie, a następnie zostawić na noc w lodówce i rano wymieszać jeszcze raz.
Żelatynę rozpuszczamy w szklance gorącej wody, gdy już ją dobrze rozmieszamy i nie zostaną żadne grudki, dolewamy pozostałą wodę i czekamy, aż przestygnie (oczywiście nie za długo, żeby się nie ścięła).
Następnie odlewamy 200 ml i mieszamy je dokładnie z dżemem, odstawiamy w ciepłe miejsce. Pozostałą część mieszamy z wodą różaną, jeśli mamy ochotę dosładzamy ksylitolem. W trzech niewielkich słoiczkach umieszczamy połowę z przygotowanych pączków róż i zalewamy galaretką z woda różaną, wstawiamy do lodówki (można to zrobić na dwa razy, jeśli nie chcecie, żeby pączki wypłynęły na powierzchnię).
Gdy galaretka w słoiczkach jest już gotowa, wylewamy na nią galaretkę z dżemu z dzikiej róży i wkładamy na noc do lodówki. Rano wyjmujemy słoiczki, dodajemy do nich gotowy pudding kokosowy z chia. Do każdego słoiczka wrzucamy na wierzch owoce, wszystko posypujemy ekspandowaną quinoą i ozdabiamy pozostałymi pączkami róż.
Życzę Wam smacznego i miłego dnia.
Śliczne. Chętnie bym zjadła taki słoiczek, a nawet dwa ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) domownik pochłonął dwa takie, mi został tylko jeden.
UsuńO matulu... ale to cudownie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :) Zapewniam, że smakuje też cudownie :D
UsuńUwielbiam pudding chia, ale nie wpadłam na to, żeby połączyć go z galaretką :) Musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńOj było pyszne ;)
UsuńŚniadanko zachwyca swym wyglądem. Te dżemy są bardzo dobre 💛
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement :) Potwierdzam, że dżemy są super i pozdrawiam :)
Usuńróżanie do potęgi,mniam:)
OdpowiedzUsuńSuper hasło, powinnam tak zatytułować ten post :) Dlaczego na to nie wpadłam? Dzięki :)
UsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłoiczek pełen zdrowia! Muszę w końcu zrobić pudding chia :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Polecam, ja bardzo lubię dodawać chia do posiłków :)
UsuńWyglądają tak pięknie, że szkoda je ruszać, ale jednocześnie tak smacznie, że ciężko jest sie oprzeć :D
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :) Dziękuję.
UsuńUwielbiam takie śniadania szczególnie kokos i chia, a Twoje wizualnie bomba ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię to połączenie :)
UsuńJak uroczo i apetycznie wygląda. Super pomysł.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJejku jakie one są śliczne:) Takie cudeńko chętnie bym wszamała
OdpowiedzUsuńChyba je zrobię jeszcze raz, bo też bym chętnie wszamała ;) Dziękuję za miły komentarz :)
UsuńJakie pyszne śniadanie 😃
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba :)
UsuńWspaniałe 😍 uwielbiam takie pyszności 😘
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJej jakie one piękne, no i te warstwy no po prostu bajka. Mamy taką samą piękną wstążeczkę :D
OdpowiedzUsuń