Byliśmy w zeszłym miesiącu na urlopie w Madrycie i przy okazji odwiedziliśmy urokliwe Toledo. Kupiliśmy tam lokalne sery, między innym ser kozi Curado dojrzewający pół roku, wytwarzany z dodatkiem czerwonego wina, również regionalnego, stąd bardzo ciekawy kolor. Ponieważ ser jest wyrazisty w smaku (takie lubię najbardziej), świetnie nadaje się do sałatek. Wystarczy trochę zieleniny, kilka dobrych składników i sałatka gotowa.
Składniki:
1 szklanka ugotowanej czarnej quinoy
1 pęczek czosnku niedźwiedziego
pół główki sałaty
12 pomidorków koktajlowych
4 ząbki czarnego czosnku
150 gram sera koziego Curado
4 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka octu Jerez
świeżo zmielony kolorowy pieprz
sól
Wykonanie:
Sałatę i czosnek niedźwiedzi myjemy, rwiemy na mniejsze kawałki i wrzucamy do miski. Dodajemy pomidorki przekrojone na połówki, quinoę, plasterki czarnego czosnku. Za pomocą obieraczki do warzyw, lub tarki kroimy ser na cienkie plasterki i wrzucamy je do sałatki. Wszystko polewamy sosem z oliwy z oliwek, octu Jerez, pieprzu i soli.
Smacznego!
Świeżo :D
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie :) Czosnek niedźwiedzi znam i uwielbiam i już za sam ten czosnek biorę tą sałatkę ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa smaku tego sera! Bez niego sałatka pewnie smakuje zupełnie inaczej, ale nie wątpię, że dalej pysznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że na zdjęciu jest kanapka z tą sałatką, a to taka fajna miska :D
Zdrowa, smaczna i piękna sałatka -:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, chociaż quinoa to nie moje smaki :)
OdpowiedzUsuńWspaniała sałatka, z bardzo ciekawymi składnikami :)
OdpowiedzUsuńTen ser kozi szczególnie nas tutaj przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, za wszystkie miłe komentarze, nie myślałam, że sałatka wzbudzi taki entuzjazm. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Świetna i baaardzo zdrowa sałatka ;)
OdpowiedzUsuń