Kochani, dziś mam dla Was przepis na bezglutenową tartę, która pojechała ze mną w odwiedziny do przyjaciółki. Od razu uprzedzam, że nie jest ona bardzo słodka, ale zawsze można dosłodzić. Ja użyłam miodu. Z pewnością pierwszego słodzidła znanego nm ludziom, a dostarczanego nam przez dzielne owady jakimi są pszczoły. To nie jedyny pokarm, który spożywamy dzięki nim. Warto pamiętać o tym, że zapylają one większość jedzonych przez nas roślin. Bez nich groziłby nam poważny kryzys żywnościowy, a w dłuższej perspektywie nawet śmierć. Dlatego zachęcam, aby dbać o te dzielne stworzonka, tym bardziej, że to my przyczyniamy się do spadku ich liczebności.
Składniki:
50 g mąki quinoa
35 g mąki z tapioki
50 g mąki kokosowej
15 g wiórków kokosowych
25 g zmielonych migdałów
1 jajko
50 g zimnego oleju kokosowego
60 g miodu
500 ml pulpy z arbuza (bez pestek)
250 ml mleka kokosowego
sok z połówki cytryny
2 łyżki cukru kokosowego
8 łyżeczek żelatyny
płatki kokosowe do ozdoby
bratki do ozdoby
Wykonanie:
Z mąk, wiórków kokosowych, zmielonych migdałów, jajka, oleju kokosowego i miodu, zagniatamy ciasto, a następnie zawijamy je w folię spożywczą i wkładamy na godzinę do lodówki. Następnie wyklepiemy nim formę do tarty. Ciasto nakłuwamy widelcem i pieczemy w temperaturze 170 stopni około 15-20 minut. Wyjmujemy tartę i odstawiamy do przestygnięcia.
Mleko kokosowe podgrzewamy i rozpuszczamy w nim żelatynę i cukier kokosowy. Żelatynę dobrze jest wcześniej namoczyć w niewielkiej ilości wody. Gdy już się dokładnie rozpuści mieszamy z pulpą z arbuza (aby ją uzyskać wystarczy zblendować miąższ) i sokiem z cytryny. odstawiamy do przestygnięcia.
Następnie wkładamy formę z tartą i masę kokosowo-arbuzową do lodówki. Masę mieszamy co 10 minut, bo arbuz lubi si rozwarstwiać. Gdy masa zacznie gęstnieć wylewamy ją na ciasto i zostawiamy w lodówce, aż całkiem zgęstnieje. Posypujemy płatkami kokosa i ozdabiamy kwiatami.
Mam nadzieję, że będzie smakować ;)
Pyszności, chętnie zrobię taką tartę w domku. A zdjęcia, jak zwykle piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :*
UsuńPiękne zdjęcia, a tarta wygląda bardzo apetycznie :) Podziel się ;)
OdpowiedzUsuńDzielę się :) Smacznego!
UsuńNie jest bardzo słodka? To bardzo dobrze - w sam raz na wyższe temperatury, jakie mamy za oknem :) Nie zemdli od nadmiaru słodyczy a umili dzień :) Przyjaciółka z pewnoscią była zadowolona ;) Ciekawa ta arbuzowa pianka - zastanawiam się, czy dzięki takiej tarcie polubiłabym arbuza :)
OdpowiedzUsuńTarta wygląda pysznie :) Ciasta z dodatkiem arbuza jeszcze nie jadłam, ale jestem bardzo ciekawa, bo uwielbiam ten owoc :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe składniki w ciecie, a kolor mnie zachwycił!
OdpowiedzUsuńTarta wyszła pięknie, jak dla mnie nie musi być za słodka :)
OdpowiedzUsuń