W niedzielę jak zwykle pozwalam sobie na słodkości :) Moja
propozycja na dziś to obłędnie pyszny deser z quinoą w roli głównej (niby, bo w
tajemnicy przyznam, że kruszonka rządzi).
Składniki:
1 szklanka ugotowanej białej quinoy
około 10 śliwek węgierek
powidła śliwkowe
3 łyżki miodu
gałka muszkatołowa
25 gram
masła
2 łyżki brązowego cukru
3 łyżki mąki kokosowej
3 łyżki mąki kukurydzianej
Wykonanie:
Ugotowaną quinoę dokładnie mieszamy z miodem i układamy pierwszą
warstwę na dnie naczynia do zapiekania, przekładamy warstwą powideł i dodajemy
kolejną porcję quinoy. Na wierchu układamy połówki śliwek i posypujemy je
startą na tarce gałką muszkatołową. Z masła, cukru, mąki kokosowej i
kukurydzianej zagniatamy ciasto na kruszonkę. Gdy składniki dobrze się połączą,
rozdrabniamy ciasto na kawałki i posypujemy nimi warstwę śliwek. Zapiekamy w
180 - 200 stopniach około 20 minut. Smacznego, tylko nie poparzcie pyszczków ;)
Ciekawy i kreatywny przepis, bo można w miejsce śliwek dawać różne owoce, ale do kruszonki też można użyć różne mąki lub skrobie...Super !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za miłe słowa, rzeczywiście już mam w głowie kilka innych wariantów tego deseru. Sama nie przepadam za słodkościami, ale muszę nieskromnie stwierdzić, że to mi wyjątkowo smakowało. W dodatku jest bardzo łatwe i szybkie w wykonaniu. Polecam :)
OdpowiedzUsuńmmm to się nazywa pyszny deser!
OdpowiedzUsuńDziękuję, twoje wypieki też wyglądają apetycznie, muszę wypróbować :)
UsuńPysznie, bardzo mi się podobają Twoje przepisy!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :) Oglądałam twoje przepisy i jestem pod wrażeniem, na pewno będę korzystać z tych bezglutenowych.
UsuńBardzo fajny przepis - ciekawy, zdrowy i bardzo smaczny. :-)
OdpowiedzUsuńBosko wygląda :)
OdpowiedzUsuń