Komosowa wersja popularnego risotto. Są świeże borowiki? Obecne!
no to do dzieła :)
Składniki:
1,5 szklanki białej quinoy
250 gram
borowików
3 szklanki bulionu warzywnego
kawałek parmezanu
dwie małe szalotki
ząbek czosnku
suszony tymianek
świeża bazylia
natka pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka masła
pieprz
sól
Wykonanie:
Quinoę płuczemy jak zawsze przed gotowaniem i odsączamy na
sitku. Borowiki oczyszczamy i kroimy na kawałki. Cebulki i czosnek kroimy w
drobną kosteczkę, po czym wrzucamy na rozgrzaną oliwą z dodatkiem masła i na
niewielkim ogniu mieszamy, aż się zeszkli. Dorzucamy grzyby i chwilę dusimy z
cebulka i czosnkiem, a następnie dodajemy ziarenka quinoy. Chwile przesmażamy
wszystko razem mieszając, po czym dolewamy połowę bulionu i doprawiamy
tymiankiem. W ten sposób gotujemy quinoę redukując stopniowo bulion i w razie
potrzeby dolewamy go, aż całość niemal wyparuje, a quinoa będzie al dente.
Sprawdzamy czy danie jest wystarczająco słone, w razie potrzeby dosalamy i
zdejmujemy z gazu. Mieszamy ze startym parmezanem, posiekanymi liśćmi bazylii
pietruszką i pieprzem. Smacznego :)
muszę kiedyś zrobić taki obiadek! :D
OdpowiedzUsuńDużo ziół, czyli tak jak bardzo lubię. Pycha!
OdpowiedzUsuńPyszne jedzonko w moim stylu :)
OdpowiedzUsuń😍
OdpowiedzUsuń