W klimacie nadchodzących świąt, zrobiłam sobie ostatnio na śniadanie korzenny koktajl na gorąco ;) Wyszło całkiem ciekawie, a w połączeniu z bezglutenowym chrupkim pieczywem, masełkiem i miodkiem zapewniło mi świetny humor na resztę dnia ;)
Składniki:
2/3 szklanki ugotowanej białej quinoy
1 szklanka napoju z quinoy (lub innego mleka roślinnego)
4 płaskie łyżki karobu
1 łyżka miodu
5 goździków
5 nasion kardamonu
1/2 łyżeczki nasion kolendry
1 ziele angielskie
3 ziarenka czarnego pieprzu
1 łyżeczka cynamonu
gałka muszkatołowa
Wykonanie:
Kardamon rozgniatamy i wyjmujemy nasiona, razem z
goździkami, kolendrą, zielem angielskim i pieprzem mielimy w młynku. Napój z
quinoy podgrzewamy z dodatkiem ugotowanej komosy ryżowej i gdy już będzie odpowiednio
gorący (tak jak lubimy) przelewamy do blendera. Dodajemy miód, karob, cynamon i
zmielone przyprawy. Dokładnie blendujemy, przelewamy do kubka i posypujemy
startą gałką muszkatołową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz