Dziś proponuję prostą smaczną owocową przekąskę w sam raz na drugie śniadanie, lub podwieczorek :) Kolor tej gruszki tak mnie zachwycił, że postanowiłam ją potraktować trochę inaczej, niż tylko schować w kieszeń, a później w razie głodu pochłonąć w pośpiechu między zajęciami, albo na zakupach ;) Tak właśnie powstało to danie.
Składniki:
3 łyżki ugotowanej czarnej quinoy
1 czerwona gruszka
garść owoców granatu
1 łyżeczka dżemu malinowego
1 łyżka soku z limonki
łyżeczka miodu
świeży tymianek
Wykonanie:
Gruszkę nacinamy tak, aby wyciąć 1/3 owocu, pozostała cześć utworzy "łódeczkę" w którą możemy nałożyć quinoę wymieszaną wcześniej z sokiem z limonki i miodem. Dodajemy łyżeczkę dżemu z malin, owoce granatu i posypujemy wszystko świeżym tymiankiem. I już! Smacznego :)
Kolor ma naprawdę fenomenalny :) To chyba najpiękniejsza gruszka, jaką widziałam :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite danie! Jesteś bardzo twórcza! Muszę koniecznie spróbować takiego połączenia :)
OdpowiedzUsuńmniam pysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńPyszności! Chcę jutro takie śniadanie :) <3
OdpowiedzUsuńWow! Wygląda to super :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłyśmy czerwonej gruszki :D Super danie/deser :D
OdpowiedzUsuń