Dziś przygotowałam ekstremalnie zdrową wersję Swiss Roll, z myślą o wszystkich, którzy tak jak ja są na przymusowej diecie ;)
Rolada szwajcarska, jest idealnym wypiekiem na lato. Tradycyjnie składa się na nią cienki puszysty biszkopt najczęściej zawinięty z lekkim śmietankowym kremem i owocami, przynajmniej tak mi się kojarzy. Ja postanowiłam przygotować dla osób z celiakia i nietolerancjami pokarmowymi przepis bezglutenowy, bez produktów mlecznych i bez cukru. Ciasto słodzone jest erytrolem, więc diabetycy również mogą skorzystać z tej receptury. W serku z nerkowców i polewie jest trochę miodu, ale spokojnie można z niego zrezygnować, lub również zastąpić erytrolem.
Obawiałam się, że bezglutenowy biszkopt wyjdzie mi zbyt kruchy, aby móc go zwinąć, zrobiłam więc ciasto czekoladowe podobne do tego, z którego zazwyczaj robię tort, jest trochę mniej puszyste, ale za to bardziej elastyczne, myślę, że jeszcze kilka prób i dojdę do perfekcji w zwijaniu, na razie wygląda to tak, jak widać ;)
Roladę polałam polewą czekoladową zrobioną na bazie mleka kokosowego i oleju kokosowego, posypałam jagodami i ekspandowaną quinoą. Poza sezonem, późną jesienią i zimą można użyć mrożonych jagód, albo innych owoców. Mam nadzieję, że ciacho się spodoba :)
Składniki:
2 płaskie łyżki mąki z quinoy
5 łyżek kakao
3 jajka
100 gram czerwonej fasoli z puszki
2/3 szklanki erytrolu
1/3 szklanki oleju z pestek winogron
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
pół ziarenka bobu tonka
1 łyżkę pudru z liofilizowanej czarnej porzeczki (opcjonalnie)
250 gram orzechów nerkowca
250 gram jagód leśnych
sok z jednej cytryny
2 łyżki mąki kokosowej
4 łyżeczki miodu
3 łyżki mleka kokosowego
3 łyżki oleju kokosowego
3 łyżki ekspandowanej quinoy
jadalne kwiaty do ozdoby
Wykonanie:
Nerkowce należy dzień wcześniej zalać wodą i zostawić, żeby moczyły się całą noc.
Fasolkę odsączamy z zalewy, płuczemy i gdy ocieknie z nadmiaru wody, starannie miksujemy blenderem. Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy je ze szczyptą soli na gęstą pianę, pod koniec ubijania dodajemy sodę oczyszczoną. Żółtka ucieramy z erytrolem, następnie dodajemy stopniowo masę z fasoli, mąkę z quinoy wymieszaną z 3 łyżkami kakao i pudrem z liofilizowanej czarnej porzeczki (warto wcześniej przesiać przez sitko), dosypujemy starty na proszek bób tonka, a na końcu powoli wlewamy olej, cały czas miksując ciasto.
Wyrobioną masę mieszamy delikatnie z ubitymi białkami i wykładamy na blachę (wymiary około 25 x 35 cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około 20 minut.
W tym czasie starannie myjemy jagody i robimy "serek". Orzechy nerkowca odsączamy z wody, dodajemy 2 łyżeczki miodu, sok z cytryny, mąkę kokosową i 3-4 łyżki jagód, starannie miksujemy blenderem, aby uzyskać jak najbardziej jednolitą masę.
Gdy ciasto się upiecze i przestygnie, odlepiamy papier i obcinamy nierówne brzegi. Na niemal całą powierzchnie ciasta nakładamy masę z nerkowców, tylko około 5 cm od końca zostawiamy wolne. Następnie posypujemy "serek" pozostałymi jagodami (zostawiamy trochę owoców do dekoracji). Delikatnie zwijamy ciasto w kierunku nieposmarowanej końcówki.
Zwiniętą roladę wkładamy do lodówki i przygotowujemy polewę. Mleko kokosowe, olej kokosowy, kakao i miód delikatnie podgrzewamy do około 40 stopni, mieszamy cały czas, aby składniki dobrze się ze sobą połączyły. Zdejmujemy i nadal mieszamy, gdy polewa zacznie stygnąć i delikatnie gęstnieć, wyjmujemy roladę z lodówki, polewamy ją, posypujemy ekspandowaną quinoą i jagodami. Ponownie chowamy na chwilę do lodówki, aby polewa dobrze zgęstniała, gdy już będzie gotowa, można dodatkowo ozdobić ciasto kwiatami, a następnie pokroić ostrym nożem na równe plastry i podawać.
#MyVictorinox
Pysznie wygląda :) Zdjęcia wyglądają ja zwykle cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńJak to wyglada... a jak musi smakować :D Cudowne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Staram się ;)
UsuńWygląda najecznie :D Ciasta w formie rolad zawsze bardzo mi się podobają, mają taki urok, że nie mogę przejść obok nich obojetnie ;) To ciasto chyba będzie mi się śnić w nocy ;D
OdpowiedzUsuńTo będziesz miała piękny sen ;)
UsuńWygląda bosko, pięknie zrolowane i wspaniały kolor jagodowy :) jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTakie pyszności mam z rana! Oj zjadłabym kawałek...no może tak ze 3 kawałki :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie zjadłam dwa i mam wrażenie, że dzisiaj jest jeszcze lepsze ;)
UsuńWygląda obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńale pyszności tutaj u Ciebie! :D Aż jem oczami! :D
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Dziękuję i życzę smacznego twoim oczom ;)
UsuńObłędnie wygląda, masz zdolności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a wydawało mi się, że wcale tak perfekcyjnie nie wyszła ;)
UsuńRolada jak z cukierni pysznosci
OdpowiedzUsuńStworzyłaś arcydzieło!Ostatnio przygotowywałam roladę i w przeciwieństwie do Ciebie zdecydowałam się na bezglutenowy biszkopt - to był błąd - wyszedł kruchy. Szkoda, że nie miałam wtedy tej wiedzy z Twojego wpisu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Następnym razem na pewno wyjdzie Ci lepiej, mi też nie zawsze wszystko się udaje :)
UsuńWygląda SZAŁOWO! Nie często porywamy się na robienie rolad bo faktycznie z ciastami bezglutenowymi bywa różnie :) Dajemy sobie łapki uciąć, że to ciasto jest przepyszne!!!! ^^
OdpowiedzUsuń