Już od dawna chodziły za mną jakieś pierożki, albo ravioli. Szczególne te drugie, bo kojarzą się sielskim wakacjami we Włoszech, a na urlop nadal czekam z utęsknieniem.
Jak wiadomo wszystkim wtajemniczonym, zrobienie bezglutenowego ciasta na pierogi, lub ravioli to nie jest wcale taka prosta sprawa. Ciasto bezglutenowe, nigdy nie wyjdzie tak cienkie i elastyczne, jak zwykłe. Muszę jednak przyznać, że ravioli całkiem się udały i był pyszne z roztopioną w środku mozzarellą, suszonymi pomidorami i świeżą bazylią. Do ciasta użyłam mąki z quinoy, mąki z tapioki, aby zwiększyć elastyczność i mąki kasztanowej, często używanej we włoskiej kuchni. Polecam wypróbować ten przepis :)
Składniki:
1/3 szklanki mąki z quinoy
1/3 szklanki mąki z tapioki
1/3 szklanki mąki kasztanowej
1 jajko
1 żółtko
kilka suszonych pomidorów
świeże listki bazylii
czarnuszka, listki szałwii i tymianku do posypania
oliwa z oliwek
różowy pieprz
sól
trochę bezglutenowej mąki do podsypania
Wykonanie:
Mąki przesiewamy przez sitko do miski, dodajemy jajko i żółtko oraz szczyptę soli. Zagniatamy ciasto, aż przestanie się lepić i zacznie odchodzić od ręki.
Stolnicę podsypujemy mąką i rozwałkowujemy ciasto możliwe cienko. Nożykiem do pizzy wykrawamy kwadraty, na środku takiego kwadratu układamy kuleczkę mozzarelli, trochę siekanych suszonych pomidorów (wcześniej należy je namoczyć) i listek bazylii, przykrywamy drugim kwadratem ciasta, zlepiamy brzegi, wyrównujemy je nożykiem i zagniatamy brzegi widelcem, żeby ciasto dobrze się zlepiło.
Gotowe ravioli wrzucamy na wrzącą osoloną wodę i gotujemy około 5 minut (w zależności od grubości ciasta). Wyjmujemy z garnka i natychmiast podajemy, polane oliwą z oliwek posypane ziołami, czarnuszką i różowym pieprzem utartym w moździerzu. Smacznego :)
Takich jeszcze nie jadłam, ale chętnie wypróbuję 😊
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńOMG to ravioli wyglada magicznie- przepiękne zdjecia. Dziękuję za ten przepis - chętnie skorzystam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo zgrabne pierożki :)
OdpowiedzUsuńPowiem jedno - moje smaki na 1000%! Muszę takie wyczarować :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPierożki czy ravioli zjemy je wszystkie :D
OdpowiedzUsuń