Jak tam po świętach? Ja czuję, że mój organizm potrzebuje odtrutki po tych wszystkich tradycyjnych specjałach ;) Ostatnio na to były czarne lody z węglem, ja przygotowałam czarne smoothie, które pomoże usunąć z naszego organizmu toksyny, a jednocześnie dostarczy trochę wartości odżywczych i podniesie odporność, bo pogoda wyjątkowo podła, jak na drugą połowę kwietnia. Podaję składniki na dzienną porcję dla 2 osób, ponieważ z węglem też nie należy przesadzić ;) Dzienną porcję dla osoby proponuje podzielić na pół i wypić mniejszą ilość dwa razy dziennie, w sumie z podanych składników powinny wyjść 4 porcje po około 75-80 ml.
Składniki:
2 łyżki ugotowanej białej quinoy
1 szklanka mrożonych malin
1 łodyga selera naciowego
garść roszponki
5 plastrów ogórka
100 ml soku z grejpfruta
100 ml soku z brzozy
2 łyżeczki miodu
5 kapsułek węgla
Wykonanie:
Seler kroimy na kawałki, węgiel wysypujemy z kapsułek, wszystkie składniki umieszczamy w blenderze i miksujemy (na funkcji ICE, jeśli nie chcecie rozmrażać wcześniej malin).
Pod tym linkiem znajdziecie książkę "Lodovo czyli domowe, zdrowe lody, zimne desery i smoothie" http://ksiegarnia.zwierciadlo.pl/lodovo-czyli-domowe-zdrowe-lody-zimne-desery-i-smoothie.html
Bardzo fajny przepis i chętnie wypróbuje taki detoks :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :)
UsuńTaki koktajl po świętach jak najbardziej:)
OdpowiedzUsuńU mnie też po Świętach króluje smoothie :D Najlepsze orzeźwienie. Twoje wygląda bardzo pysznie i jeszcze ten kuszący kolor.. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajny detoks :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMój organizm po świętach ma wzmożoną potrzebę jedzenia warzyw, bo przez Święta dostawał głównie ciasta :D Koktajl na pewno pyszny, ale ja wolę jeść warzywa i owoce luzem :)
OdpowiedzUsuńJa lubię obie wersje, smoothie plus chrupiąca marchewka ;)
UsuńAle mi ochoty na smoothie narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńO to chodziło ;)
UsuńYummy, it looks delicious! Thanks for your comment in my blog, would you like to follow each other?
OdpowiedzUsuńhttp://julesonthemoon.blogspot.it/
:)
UsuńJa po Świętach czuje się "normalnie" - nie przejadałam się, ale też nie wydzielałam sobie niczego i nie odmawiałam tego co jest wege. Nie brakowało też warzyw, których nie może zabraknąć w mojej diecie (pojawiły się u mnie sałatki) :) Na takie smoothie zawsze jest odpowiedni czas i pora a Ci, którzy w Święta głownie żywili się ciastami i potrawami mięsnymi z pewnością poczują się po nim lepiej;)
OdpowiedzUsuńRacja, ja się też nie przejadam w święta, ale mimo wszystko wielkanocne menu dość mocno odbiega od tego co jem na co dzień i czuję się po nim ociężale.
UsuńDetoks zawsze w cenie :) Dodatkowo warto powzmacniać się wodą działającą antyoksydacyjnie - my mamy filtr redox fitaqua.
OdpowiedzUsuńAleż ma kolor! Coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się uzyskać taką czerń :)
UsuńDo tej pory węgiel przydał nam się kilka razy do barwienia ciasta drożdżowego. Polecamy bo daje świetny efekt a nie wiele go trzeba ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ktoś gdzieś wpadł na ten pomysł i można się zainspirować, poćwiczyć swoją kreatywność, żeby wykorzystać taki składnik :) Wasz ostatni tort - BOMBA!
Usuń