niedziela, 30 kwietnia 2017

Quinoa z krewetkami, zielonymi szparagami i boczniakami królewskimi

quinoa przepis bez glutenu bez laktozy sezon na zielone szparagi
Są! Są! Są! Nareszcie można kupić szparagi, chociaż za oknem wciąż bardziej jak zimą, niż wiosną. Ważne, że w kuchni można już używać różnych wiosennych przysmaków. U mnie dziś bardzo prosty i szybki przepis, który sprawdzi się jako danie obiadowe, albo romantyczna kolacja ;) No to do dzieła!

Składniki:

2 szklanki ugotowanej białej quinoy
10 zielonych szparagów
10 krewetek czerwonych argentyńskich
2 boczniaki królewskie (mikołajkowe, eryngi)
6 pomidorków koktajlowych
1 ząbek czosnku
szczypiorek
2 łyżki klarowanego masła
świeżo zmielony pieprz
sól

Wykonanie:

Grzyby kroimy na plasterki, a szparagi przekrawamy na pół. Grillujemy je na patelni do grillowania posmarowanej klarowanym masłem. delikatnie solimy i doprawiamy pieprzem.
Krewetki smażymy po kilka minut z obu stron na klarowanym maśle, solimy. Pod koniec smażenia dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i poszatkowany szczypiorek oraz połówki pomidorków. Mieszamy ze szparagami i boczniakami i podajemy z ugotowaną quinoą.
Smacznego ;)

12 komentarzy:

  1. U Ciebie jak zawsze piękne zdjęcia i ciekawa propozycja :) To danie prezentuje sie genialnie i jestem bardzo ciekawa, czy takie połączenie smaków by było w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle zdrowo i pysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszne danie. Krewetki jadam rzadko, ale bardzo lubię. A szparagi właśnie dzisiaj kupiłam i już myślę, co by z nich wykombinować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że się podoba, koniecznie podziel się swoim pomysłem na szparagi :)

      Usuń
  4. Danie wygląda pysznie i zachęcająco. Jednak nie mogę się przełamać do krewetek. Jadłam raz i nie podeszły mi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto może spróbować raz jeszcze, większość mojego życia twierdziłam, że śledzie to największe zło, ale się przekonałam do nich.

      Usuń
  5. Nie wiemy czy się skusimy na krewetki ale szparagi z komosą bardzo chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Danie wygląda bardzo apetycznie, ja już też w tym roku jadłam szparagi ;)

    OdpowiedzUsuń