wtorek, 28 kwietnia 2020

Grillowany kurczak z batatem, quinoą i zieloną sałatką

Program Clean 9 to zdecydowanie oszczędność czasu, kolejny posiłek, który przygotujecie w mniej niż 20 minut.
Posiłki podczas programu oczyszczająco-odżywczego Clean 9  przygotowuje się bez soli, ale jeśli aktualnie się nie oczyszczacie, to oczywiście polecam jej użyć w umiarkowanych ilościach ;)
Uwielbiam ten program, bo pozwala mi trzymać w ryzach moją wagę, która lubi rosnąć przy hashimoto i jest bezglutenowy, więc bezpieczny przy mojej celiakii, a do tego jest świetnie skomponowany. Moim zdaniem dla osób z celiakią które potrzebują dać odpocząć układowi pokarmowemu i dożywić organizm, to jest absolutny sztos. Jeśli chcielibyście go wypróbować kupując bezpośrednio u producenta ze rabatem, to piszcie śmiało służę pomocą i linkiem zniżkowym ;)
Przepis na 2 porcje

Składniki:

1 szklanka ugotowanej białej quinoy
250 gram piersi z kurczaka
2 duże i grube plastry batata
pół ogórka szklarniowego
pół smaczliwki
1 łyżka oliwy z oliwek
kiełki lucerny
majeranek
kumin
ostra wędzona papryka pimienton
sól (jeśli nie jesteś na programie C9)

Wykonanie:

Plastry batata smarujemy delikatni oliwą i posypujemy pimentonem i pieczemy w 190 stopniach aż będzie zrumieniony i miękki.
W międzyczasie nacieramy kurczaka majerankiem i lekko posypujemy papryką pimoenton, patelnię do grillowania smarujemy delikatnie oliwą, rozgrzewamy, a następnie grillujemy z obu stron, aż się ładnie przypiecze. Zdejmujemy z patelni kroimy w plastry i każdy plaster ponownie grillujemy z obu stron, ale nie zbyt długo, parę minut, aby kurczak pozostał miękki i soczysty.
Ogórka i smaczliwkę kroimy na plasterki, układamy na talerzu i posypujemy kiełkami lucerny (dla osób, które nie sa na C9 polecam polać jakimś lekkim sosem do sałatek)
Quinoę mieszamy z utartym kuminem, wykładamy na talerz (TU przeczytasz jak dobrze ugotować quinoę).
Na końcu kroimy upieczonego batata w grube frytki  przekładamy na talerzu plastrami kurczaka.
Smacznego :)

niedziela, 26 kwietnia 2020

Łosoś z "makaronem" z cukinii i quinoą

Wow, przygotujecie to w 15-20 minut.
Dziś mam dla Was jeden z posiłków, które jem podczas programu oczyszczająco-odżywczego Clean 9 z tego względu jest on przygotowany bez soli, ale jeśli aktualnie się nie oczyszczacie, to oczywiście polecam jej użyć w umiarkowanych ilościach ;)
Uwielbiam ten program, bo pozwala mi trzymać w ryzach moją wagę, a do tego jest świetnie skomponowany i bezpieczny. Jeśli chcielibyście go wypróbować kupując bezpośrednio u producenta ze rabatem, to piszcie śmiało służę pomocą i linkiem zniżkowym ;)
Podaję przepis na 1 porcję.

Składniki:
3/4 szklanki ugotowanej quinoy
120- 130 gram świeżego łososia
1 średnia cukinia
6 pomidorków koktajlowych
5 plasterków pora
5 orzechów nerkowca
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
pół łyżeczki startego imbiru
czarnuszka
sól (jeśli ktoś nie jest na programie oczyszczającym C9)

Wykonanie:

Z łososia usuwamy skórę, nacieramy go imbirem i skrapiamy sokiem z cytryny.
Skórę z cukinii tniemy na szerokie wstążki obieraczką do warzyw (resztę cukinii warto wykorzystać do innego posiłku). Pomidorki i plasterki pora przekrawamy na połówki.
Nerkowce podprażamy na suchej patelni, następnie zdejmujemy je i na patelnię wlewamy łyżkę oliwy, kładziemy łososia i podsmażamy z każdej strony parę minut.
Warzywa dusimy z odrobiną wody 3 do 5 minut, mieszamy z ugotowaną quinoą (TU przeczytasz jak dobrze ugotować quinoę), doprawiamy czarnuszką i przekładamy na talerz, posypujemy nerkowcami.
Obok kładziemy łososia, można go posypać jakąś zieleniną, u mnie rzeżucha ;)

Smacznego :)