Byłam niedawno u mojej przyjaciółki i dostałam do domu całą torbę pysznych młodych warzyw z ogródka jej babci. Taki prezent to prawdziwy skarb, więc nie mogłabym nie wrzucić ich tutaj. Były pyszne. Razem z quinoą i żabimi udkami stworzyły wyjątkowy obiad.
Składniki:
pół szklanki ugotowanej czerwonej quinoy
16 żabich udek (na 2 porcje)
2 młode buraczki
3 młode marchewki
1 młoda pietruszka
2 małe młode ziemniaczki
1 mała dymka ze szczypiorkiem
garść świeżych listków mięty
2 łyżki musu z rabarbaru (TU przepis)
1 łyżka ekologicznego oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
mąka z czerwonej soczewicy
klarowane masło do smażenia
sól
pieprz
Wykonanie:
Warzywa (ziemniaki, buraki, marchewkę i pietruszkę) starannie szorujemy, gotujemy na parze i zostawiamy do przestygnięcia. Następnie kroimy w plasterki, układamy na talerzach, posypujemy quinoą, miętą, siekaną dymką ze szczypiorkiem, doprawiamy solą i pieprzem. Na koniec skrapiamy emulsją rabarbarową (mieszamy mus rabarbarowy z olejem, aż uzyskamy jednolitą konsystencję podobną do majonezu).
Żabie udka solimy, obtaczamy w mące z soczewicy i smażymy na klarowanym maśle z obu stron, aż się zrumienią. Podajemy razem z sałatką i obiad gotowy :)
Coś mi się wydaje, ze nawet gdybym jadła mięso to świadomie żabich udek bym nie zjadła ;P
OdpowiedzUsuńOj szkoda ;) ale za to więcej dla mnie ;P To może na sałatkę się skusisz? Pozdrawiam.
UsuńMówią, ze do odważnych świat należy, ale ja chyba taka odważna nie jestem :P
UsuńSałatka zawsze i wszędzie - bardzo chętnie.... witaminki dla każdej dziewczynki :D
Musze przyznać, że nie jadłam nigdy żabich udek, ale jestem ich bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJa jadłam po raz pierwszy, bardzo mi zasmakowały. Mięso jest delikatne i soczyste, polecam!
Usuńdo żabich udek się nie przekonam. Ale sałatkę chętnie bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie żabie udka to całkowita nowość, ale nie wiem czy bym się odważyła ich spróbować :) Choć Twoje danie wygląda bardzo zachęcająco, a same żabie udka przypominają troszkę kawałki kurczaka :D
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko komponuje się pod względem kolorystycznym :)
OdpowiedzUsuńDanie prezentuje się bardzo smakowicie i kolorowo, jestem ciekawa, jak smakują żabie udka, bo nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńKolejne danie jak z restauracji:) Wygląda pięknie, choć nie ukrywam, że te żabie udka trochę "straszą"... ale tylko trochę;)
OdpowiedzUsuńSuper, raz jadłam żabie udka i bardzo mi smakowały (przypominają kurczaka), w takim wydaniu wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie przestaniesz mnie zaskakiwać :) Pierwszy raz spotykam się z takim daniem. Żabie udka w Polsce są mało znane, stąd pewnie niejedna osoba powiedziałaby, że ich nie zje. Ja jednak lubię próbować nowych rzeczy, więc z chęcią zamówiłabym takie danie w restauracji ;)
OdpowiedzUsuńPojechałaś z tymi żabimi udkami :D Ale tutaj już nas nic nie zdziwi, ani z warzyw i owoców ani z mięsiwa :P
OdpowiedzUsuń