środa, 6 czerwca 2018

Smoothie bowl z truskawek, czereśni i nieszpułek z ekspandowaną quinoą i płatkami bławatka

Micha smoothie świetnie zastępuje posiłek, a przy takim urodzaju owoców, jaki jest w czerwcu, aż grzech nie przygotować takich pyszności. Jeśli macie teraz dostęp do świeżego bławatka, który nie był traktowany opryskami i spalinami to polecam go wykorzystać, ja miałam niestety tylko suszone płatki, ale i tak ładnie się prezentowały. Podaję przepis na 2 miseczki

Składniki:

2 łyżki ekspandowanej quinoy
4 nieszpułki
20-25 truskawek
3 garście czereśni
płatki bławatka

Wykonanie:

Owoce myjemy, usuwamy szypułki truskawek, nieszpułki obieramy i wyjmujemy pestki, czereśnie drylujemy. Umieszczamy owoce w blenderze i miksujemy (część można zostawić do ozdoby). Przelewamy do miseczek, ozdabiamy, posypujemy ekspandowaną quinoą i płatkami chabrów. Aż szkoda jeść ;)

8 komentarzy:

  1. Ale pięknie i letnio wygląda to smoothie bowl :) Masz rację, teraz trzeba korzystać z dobroci natury, bo truskawki i czereśnie są przepyszne o tej porze <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Niczym dzieło sztuki :) Aż szkoda jeść, takie ładne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie się prezentuje :D Latem taka pyszna miseczka jest obowiązkowa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepieknie i na pewno mega pysznie :) Aż slinka leci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda przepięknie, aż trudno oderwać wzrok od takiej kolorowej miseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miseczka wygląda apetycznie :) Właśnie zjadłyśmy swoje smoothie z czereśni i z domowego soku z róży <3 Nigdy nie jadłyśmy nieszpułki :P

    OdpowiedzUsuń