niedziela, 23 lipca 2017

Sałatka z szynką dojrzewającą, quinoą, agrestem i porzeczkami

Bardzo prosta i szybka sałatka na letni upalny dzień z dodatkiem polskich sezonowych owoców. Nie spodziewałam się, że to połączenie może być tak genialne. To jeden z tych wspaniałych momentów, gdy cieszę się jak dziecko z własnych eksperymentów. Wypróbujcie koniecznie!

Składniki:

pół szklanki ugorowanej białej quinoy
kilka liści sałaty masłowej
garść dojrzałego agrestu
garść czerwonych porzeczek
2 plasterki szynki dojrzewającej
2 łyżki ekologicznego oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
1 łyżka soku z cytryny
świeże listki oregano

Wykonanie:

Sałatę rwiemy na kawałki i wrzucamy do miski, dodajemy ugotowaną quinoę, kawałki szynki i owoce (większy agrest przecinamy na pół, mniejsze owoce zostawiamy w całości), sałatkę srapiamy olejem wymieszanym z sokiem z cytryny. I już!

10 komentarzy:

  1. Bardzo apetycznie wygląda :) Na taka sałatkę chętnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile dobrych rzeczy jest w tej miseczce. Sałatka wygląda niezwykle apetycznie i do tego lekko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie i zdrowo - idealnie na kolację :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa sałatka :) Szkoda, że ani agrestu ani porzeczek nie mamy... o szynce nawet nie wspominając xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, to zdecydowanie moje smaki, uwielbiam owoce w sałatkach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lekko i pysznie ;) Eksperymenty w kuchni potrafią pozytywnie zaskoczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne połączenie :) Sałatka wygląda pysznie i zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Często do Ciebie zaglądam... i coraz częściej komosa gości na moim stole. Pychota!

    OdpowiedzUsuń