czwartek, 5 listopada 2015

Peruwiańska polewka śniadaniowa z quinoy

bezglutenowy napój z quinoy jabłeki i pigwy z cynamonem i goździkami


W Peru dużą popularnością cieszą się uliczne garkuchnie.  W drodze do pracy można kupić kanapkę, owsiankę, a nawet zupę, a po południu smażonego w cieście ziemniaka lub ryż na mleku. Jedną z najpopularniejszych propozycji śniadaniowych jest gorąca polewka z quinoy, którą właścicielki ulicznych kramów nalewają bezpośrednio do plastikowych butelek i sprzedają za niecałe dwa złote. Taki pożywny napój można wypić po drodze, przy okazji się rozgrzać i podnieść poziom cukru, bo oryginalna wersja jest mocno przesłodzona (przynajmniej jak dla mnie, ja tak nie szalałam i zamieniłam górę cukru na kilka łyżek miodu). Polecam na chłodne jesienne i zimowe poranki.

Składniki:

1 szklanka ugotowanej białej quinoy
2 jabłka
1 pigwa
laska cynamonu
10 goździków
4 łyżki miodu
woda

Wykonanie:

Quinoę najlepiej ugotować dzień wcześniej, tak samo jak mus z jabłek i pigwy ;) Mus przyrządzamy w następujący sposób: jabłka obieramy ze skórki, pestki usuwamy,  kroimy w drobną kosteczkę, wrzucamy do garnka zalewamy niewielką ilością wody i gotujemy, w tym czasie gdy jabłka zaczynają się gotować, obieramy pigwę i ucieramy na tarce na małych oczkach. Utartą pigwę razem z cynamonem, goździkami i miodem dorzucamy do jabłek i gotujemy, aż uzyskamy niezbyt gęsty mus, w razie potrzeby dolewamy wodę. Rano wyjmujemy mus i quinoę z lodówki, łączymy, zalewamy dwoma szklankami wody i gotujemy 10 - 15 minut. Wielbicielom słodkości polecam dosłodzić ;) Przelewamy do kubka termicznego i lecimy do pracy, szkoły, na uczelnię, czy gdzie tam musimy, a jak nie musimy to siadamy wygodnie w fotelu i pijemy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz