Kluseczki cętkowane to jeden z moich ulubionych przepisów na
szybki obiad. Super są też jako dodatek do dań głównych, albo zamiast makaronu
do zupy. Przepis oparty jest na idei klusek kładzionych, przerobionych na
bezglutenowe.
Składniki:
1 szklanka ugotowanej na sypko czerwonej quinoy
2 szklanki BG mąki owsianej
2 jajka
pieprz
sol
masło (lub olej roślinny)
1 mała cebulka
garść listków rukoli
Wykonanie
W dużym garnku wstawiamy wodę, tak jak na makaron. Jajka
roztrzepujemy trzepaczką lub widelcem, doprawiamy dość mocno solą i pieprzem,
stopniowo dodajemy do nich mąkę dokładnie mieszając, gdy uzyskamy jednolitą
masę dosypujemy do niej ugotowaną quinoę i mieszamy.
Cebulkę kroimy na drobna kosteczkę i podsmażamy na maśle na
złoty kolor.
Gdy woda w garnku zagotuje się, solimy ją i dodajemy trochę
oleju roślinnego, żeby kluski się nie sklejały. Moczymy przez chwilę metalową
łyżkę we wrzątku, a następnie nabieramy nią trochę ciasta i wkładamy do
gotującej wody, kluseczka powinna się odkleić i spaść na dno, w ten sam sposób
produkujemy następną. Należy pamiętać, żeby kluski w garnku mieszać od czasu do
czasu, aby się nie przykleiły do dna. Po chwili powinny wypłynąć na
powierzchnię, gotujemy je jeszcze chwile 2-5 minut w zależności od wielkości,
po czym odcedzamy na sicie i wykładamy na talerz, okraszamy zrumieniona cebulką
i posypujemy listkami rukoli. Pycha :)