Dziś mam dla Was bezglutenową alternatywę dla kutii i
makiełek. Pierwszy raz przygotowałam sobie quinoę z bakaliami na zeszłoroczną
Wigilię, którą musiałam spędzić bardzo daleko od domu, bo aż w Peru i byłam
zaskoczona jak bardzo przenosi mnie ona smakiem do Polski :)
Składniki:
1 i 1/2 szklanki białej quinoy
pół szklanki czerwonej quinoy
pół szklanki czarnej quinoy
3 suszone figi
pół pomarańczy
pół szklanki orzechów włoskich
pół szklanki migdałów
garść rodzynek
3 łyżki miodu
1 ziarno tonki
Wykonanie:
Quinoę gotujemy na sypko w lekko osolonej wodzie (informacje
jak ugotować quinoę znajdziecie TU). Białą osobno, ponieważ gotuje się krócej,
a czerwoną i czarną można ugotować razem. Pomarańczę obieramy ze skórki i kroimy
na kawałki, figi kroimy na pół i na plasterki. Ziarno tonki ścieramy na tarce
na drobnych oczkach (jeśli nie mamy tonki możemy dodać wanilię). Quinoę
odsączamy na gęstym sicie i mieszamy jeszcze gorącą z wszystkimi pozostałymi
składnikami. Fanom słodyczy polecam dodać więcej miodu, niż podałam w przepisie
;) Smacznego!
www.mojpieknystol.pl
www.mojpieknystol.pl
Pyszne danie na pięknie nakrytym stole :)
OdpowiedzUsuń