Ten tort nie ma jakiejś długiej historii. Dopiero co go wymyśliłam i stworzyłam specjalnie na 25 urodziny Bonduelle w Polsce. Nie wiem czy wiecie, że rolnicy Bonduelle stosują płodozmian, aby zmniejszyć liczbę patogenów
(chorób i insektów), a także pozostawiają rośliny pomiędzy grządkami,
aby nadmiernie nie odsłaniać ziemi, co powodowałoby jej jałowienie
poprzez „wywiewanie” wartościowych składników. Dzięki temu gleba
pozostaje żyzna, a Wy możecie cieszyć się zdrowymi i smacznymi
warzywami.
Muszę nieskromnie przyznać, że to najlepszy tort urodzinowy, jaki kiedykolwiek zrobiłam, a wiecie dobrze, że to nie jest moja mocna strona. Ciasto czekoladowe jest pyszne, odpowiednio puszyste i wilgotne, podejrzewam, że to zasługa czerwonej fasoli Bonduelle, a mus do przełożenia go wyczarowałam komponując wiosenne marchewki Bonduelle z morelami i konfiturą z płatków róż. Tort ozdobiłam sezonowymi owocami, tak się składa, że moimi ukochanymi - czereśniami i porzeczkami.
Składniki:
3 czubate łyżki mąki quinoa
5 łyżek kakao
5 jajek
1 szklanka cukru kokosowego
1/2 szklanki oleju (dowolnego)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
300 gram moreli
5 łyżek konfitury z płatków róż
1 łyżka soku z cytryny
4 łyżeczki żelatyny
80 ml gorącej wody
owoce sezonowe (dowolne np. porzeczki, czereśnie)
świeże listki mięty
szczypta soli
Wykonanie:
Czerwoną fasolę odsączamy z zalewy, opłukujemy i odcedzamy na sicie, a następnie starannie blendujemy, tak aby uzyskać gładką masę.
Oddzielamy żółtka od białek. Białka z odrobiną soli ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy sodę oczyszczoną. Żółtka ucieramy z cukrem, aż cukier całkiem się rozpuści, stopniowo dodajemy puree z fasoli, mąkę quinoa i kakao, cały czas miksujemy, na koniec wlewamy partiami olej. Następnie mieszamy ciasto kakaowe z pianą z białek.
Wylewamy ciasto do tortownicy (18-20 cm średnicy) jej spód warto wyłożyć wcześniej papierem do pieczenia. Pieczemy 35 minut w 175 stopniach Celsjusza.
Gdy upieczone ciasto ostygnie, kroimy je w poziomie na 3 równe części.
Marchewki gotujemy na parze do miękkości (kilka ugotowanych marchewek warto zostawić do dekoracji), morele obieramy ze skórki, usuwamy pestki, miąższ blendujemy na gładką masę razem z ostudzonymi marchewkami i konfiturą z płatków róż. Powstałą w ten sposób masę mieszamy z żelatyną, którą należy wcześniej bardzo dokładnie rozpuścić w gorącej wodzie. Odstawiamy do lodówki i co jakiś czas mieszamy. Pilnujemy kiedy masa zacznie delikatnie gęstnieć, wtedy dzielimy ją na 3 równe części, dwie posłużą do przełożenia ciasta, a jedną dekorujemy wierzch tworząc dookoła małe kleksy.
Odstawiamy tort do lodówki, gdy mus dobrze zgęstnieje, ozdabiamy wierzch owocami, świeżą miętą, mini marchewkami można też użyć jadalnych kwiatów i gotowe.
Wszystkiego najpyszniejszego Bonduelle! ;)
Świetny pomysł :) Tort prezentuje się rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuń:) :*
UsuńTort wygląda jak marzenie :) Jest bajecznie piękny i na pewno rewelacyjnie smaczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za miłe słowa :* pozdrawiam serdecznie
UsuńWygląda bajecznie! Podoba mi się wszystko - od składu, przez dodatki (konfitura z róży <3) po prezentację.
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie :* dzięki.
UsuńWspaniały po prostu:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWspaniałe ciasto! Fantastycznie udekorowane. Bardzo chciałabym spróbować, bo składniki są nietuzinkowe a smak na pewno ciekawy!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz chętnie bym się podzieliła :)
UsuńTort wygląda fantastycznie, nie domyśliłabym się, że zawiera takie nietypowe składniki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi, że się podoba :)
UsuńRewelacyjny! Naprawdę wygląda cudownie, chętnie bym się wprosiła na kawałeczek :D Taki torcik można, a nawet powinno się zajadać bez wyrzutów sumienia :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) tak właśnie zrobiłam, zjadłam bez wyrzutów sumienia ;)
UsuńCzytając tytuł, sądziłam, że to wytrawny tort a tu jak słodka niespodzianka :) Wygląda bajecznie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :* super, że się podoba ;)
UsuńO rany! Poszalałaś z tym tortem! Wiesz jak bardzo kochamy ten rodzaj ciasta więc urzekłaś nas swoją wersją <3 Bonduelle powinien być dumny z takiego tortu na swoich urodzinach! :)
OdpowiedzUsuń