Jaka szkoda, że lato się kończy, dopada mnie melancholijny nastrój, bo światło już jest inne. Też to widzicie? Może da się to jednak jeszcze trochę przełamać i oszukać nadchodzącą jesień. Ja mam dwa plany ratunkowe ;) Domownik rozpoczął urlop, wiec wybieramy się właśnie na wakacje na południe, ale zaglądajcie tu koniecznie, bo przepisy dla Was zostawiłam i będą się pojawiały pod moją nieobecność. No i kulinarnie też można jeszcze trochę skorzystać z lata i jego owoców, więc mam dziś dla Was kolejny koktajl z quinoą, tym razem z białą brzoskwinią , malinami i mlekiem kokosowym. Pychotka!
Składniki:
4 łyżki ugotowanej białej quinoy
1 biała brzoskwinia ufo
duża garść malin
200 ml mleka kokosowego.
Wykonanie:
Z brzoskwini usuwamy pestkę i skórkę, miąższ kroimy na kawałki i z pozostałymi składnikami wrzucamy do blendera. Robimy brzzyyy i gotowe! ;)
To fakt, światło już się zmieniło i o nieco innych porach muszę robić zdjęcia :P
OdpowiedzUsuńKoktajl brzmi i wygląda apetycznie :)
Pełen zdrowia i witamin ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię koktajle, a ten wyjątkowo trafia w mój gust :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńKoktajl bardzo apetyczny :) udanych wakacji :)
OdpowiedzUsuńPyszny i zdrowy koktajl, kusi kolorami :)
OdpowiedzUsuńKoktajle z brzoskwinią ufo są przepyszne! Jestem więc pewna, że i ten taki jest :) Pięknych i udanych wakacji! ;)
OdpowiedzUsuńPyszny koktajl, bardzo takie lubię :-)
OdpowiedzUsuńPysznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuń= wspaniały smak :)
OdpowiedzUsuńLubie te brzoskwinie ufo. Koktajl ma piękny kolor 😊❤
OdpowiedzUsuńno takie zdrowe pyszności to ja rozumiem <3 aż piję oczami! :D
OdpowiedzUsuńczynnikipierwsze.com