Dziś mam dla Was przepis w sam raz na majówkę w domu, inspirowany naturą :)
W jego przygotowaniu świetnie sprawdzi się Vegeta Natur, wykorzystałam ją do przyprawienia każdego elementu tego dania i wyszło pysznie.
Przy mojej celiakii długo szukałam uniwersalnej przyprawy, która spełniałaby moje wymagania i oczekiwania jeśli chodzi o skład i smak, a jednocześnie była bezglutenowa i bezpieczna dla mnie. Cieszę się, że taki produkt pojawił się na naszym rynku. Składniki Vegety Natur to: sól morska, suszone warzywa 32% (marchew, pasternak,
cebula, ziemniaki, SELER, pomidory, por, papryka, natka pietruszki),
cukier, lubczyk, pieprz czarny, kurkuma, czosnek, koper. Producent deklaruje, że produkt nie zawiera glutenu.
Jako alternatywę dla tradycyjnego już majówkowego grilla proponuję szaszłyk z krewetek, który możecie przygotować w domu na patelni, ja użyłam takiej do grillowania, ale każda inna też się nada. Do tego moje ulubione bezglutenowe placuszki z mąki z czerwonej soczewicy i ugotowanej quinoy doprawione Vegetą i kuminem. No i oczywiście sałatka ze świeżych warzyw z kiełkami lucerny i wspaniałym, prostym dressingiem.
Podaję przepis na 2 porcje.
Składniki:
2/3 szklanki ugotowanej białej quinoy
2/3 szklanki mąki z czerwonej soczewicy
1/2 szklanki wody
14 sztuk krewetek argentyńskich
pół główki sałaty
pół czerwonej papryki
1/4 ogórka szklarniowego
8-10 pomidorków koktajlowych
pół niedużej czerwonej cebuli
kiełki lucerny
1 płaska łyżka klarowanego masła
1/4 szklanki oliwy z oliwek
sok z połówki cytryny
1 łyżeczka utartego w moździerzu kuminupół małego ząbku czosnku
pieprz
Wykonanie:
Mąkę z czerwonej soczewicy mieszamy z wodą, dodajemy łyżkę oliwy z oliwek, utarty kumin, 1 czubatą łyżeczkę Vegety Natur i ugotowaną quinoę. Jeszcze raz wszystko dokładnie mieszamy, masa powinna mieć konsystencję gęstej śmietany, jeśli wyjdzie zbyt gęsta, dolewamy jeszcze odrobinę wody. Ciasto wylewamy partiami na malutką rozgrzaną patelnię z powłoką zapobiegającą przywieraniu i pieczemy na niej po kolei placuszki z obu stron na złoty kolor.
Krewetki nadziewamy na patyczki do szaszłyków, posypujemy je Vegetą Natur, a następnie obsmażamy po parę minut z obu stron na patelni posmarowanej klarowanym masłem.
Oliwę mieszamy z sokiem z cytryny, 1czubatą łyżeczką Vegety Natur, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i odrobiną pieprzu, mieszamy energicznie aż składniki dobrze się połączą.
Sałatę rwiemy, warzywa kroimy na plasterki, posypujemy kiełkami lucerny, polewamy sosem i nakładamy na talerze. Podajemy placuszki oraz krewetkowe szaszłyki i danie gotowe :)
Smacznego i udanego długiego weekendu :)
Sałatka wygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuńByła smaczna ;)
UsuńTo prawda, przekąska idealna na majówkę! Cieszę się, że są jeszcze takie blogi jak Twój, który się wyróżnia w tym całym tłumie. Na świecie jest bardzo dużo osób z chorobą celiakii i na pewno bardzo im pomożesz!
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego dnia i pozdrawiam! :)
Dziękuję, z serca prowadzony i w zgodzie ze mną :)
UsuńDanie wygląda fantastycznie :) wspaniałe krewetki, nie widziałam takich w polskich sklepach :)
OdpowiedzUsuńhmmm we Wrocławiu są raczej łatwo dostępne w wersji mrożonej, kupiłam w jednym z dyskontów, był "Hiszpański tydzień" ;)
UsuńWygląda świetnie, a smakuje pewnie jeszcze lepiej :) Ciekawy przepis na placuszki, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń