Niektórzy z Was już dobrze wiedza, jak uwielbiam eksperymentować i testować nowe ciekawe składniki. Jakiś czas temu w mojej kuchni zagościł czarny czosnek, który podbił moje serce i który Wam polecam. Internet roi się od najróżniejszych przepisów na "podrasowane" hummusy, więc być może ten będzie tylko kolejnym z nich... Ale namawiam! Jeśli tylko będziecie mieć okazję wypróbujcie ten przepis, bo nie spodziewałam się, że będzie tak genialny (choć nieładnie się chwalić ;)) Już się nie mogę doczekać, aż znów go zrobię. Czarny czosnek nadaje balsamiczny posmak, a quinoa łamie, to co jest podstawą hummusu - gładką konsystencję, ale dlaczego nie? Aż się czeka na te granulki ;)
Składniki:
2/3 szklanki ugotowanej czarnej quinoy
250 gram ugotowanej na miękko ciecierzycy
5-6 łyżek pasty tahini
3 łyżki oliwy z oliwek
4 ząbki czarnego czosnku
2 ząbki świeżego czosnku
1 łyżka soku z cytryny
pieprz
sól
trochę quinoy, czarnego czosnku i oliwy do przybrania
Wykonanie:
Ciecierzycę, tahini, oliwę z oliwek, czarny czosnek, przeciśnięty przez praskę świeży czosnek i sok z cytryny dokładnie blendujemy na gładką masę. Jeśli masa wydaje się zbyt sucha, dodajemy stopniowo po łyżce wody, lub nieco więcej oliwy. Doprawiamy pastę solą i pieprzem i jeszcze raz blendujemy. Tak powstały hummus mieszamy z ugotowaną quinoą i przekładamy do miseczki, posypujemy plasterkami czarnego czosnku, ziarenkami czarnej komosy ryżowej i polewamy oliwą z oliwek. Smacznego!
Hummusy uwielbiam, a ten bardzo mnie zaciekawił, mniam :)
OdpowiedzUsuńTakimi granulkami w hummusie to bym nie pogardziła :) no i jak zwykle jestem bardzo ciekawa smaku Twojej potrawy!
OdpowiedzUsuńJestem zawodowym zjadaczem hummusu, ale tak intrygującej wersji jeszcze nie znałam! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Bardzo ciekawe połączenie! NA pewno smakuje niebanalnie :)
OdpowiedzUsuńHmm, jadłbym! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe komentarze, mam nadzieję, że wypróbujecie przepis i że pokochacie hummus w tej odsłonie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe info o tym czarnym czosnku, nigdy wcześniej go nie próbowałam, ale uwielbiam domowy hummus, więc przy kolejnym na pewno spróbuję go dodać!
OdpowiedzUsuń