Tą sałatkę zrobiłam i zjadłam już przed miesiącem ;) ale cały czas czekała na swoją kolej, bo sałatki z quinoą ostatnio goszczą u mnie w menu bez przerwy, tak to już jest jak wiosna przyjdzie, nie wiadomo na co w pierwszej kolejności się rzucić ;) Tym razem połakomiłam się na liście mniszka, botwinki, zielone szparagi, a do tego czarna quinoa i wszystko zwieńczone jajkiem w koszulce.
Składniki:
1/3 szklanki ugotowanej czarnej quinoy
kilka liści sałaty masłowej
1 garść liści mniszka
1 garść liści botwinki
5 zielonych szparagów
1 pomidor malinowy
1 świeże jajko od szczęśliwych kur
kilka plasterków pora
1 łyżka łuskanych nasion konopi
1 łyżka masła
1 łyżka oleju konopnego
2 łyżki soku z cytryny
pieprz
sól
ocet (do jajka w koszulce)
Wykonanie:
Zieleninę rwiemy na kawałki i układamy na talerzu. Szparagi kroimy na mniejsze kawałki, (odkrawamy zdrewniałe końcówki), zalewamy na 5 minut wrzątkiem, a następnie podsmażamy na maśle, aż zaczną się delikatnie rumienić. Dodajemy je do sałatki razem z plastrami pomidora, pora i czarną komosą ryżową, posypujemy wszystko solą i pieprzem, polewamy sokiem z cytryny wymieszanym z olejem konopnym. Na koniec przygotowujemy jajko w koszulce. Dla niewtajemniczonych - musi być ono bardzo świeże, ostrożnie wbijamy je do miseczki, tak aby nie uszkodzić żółtka. Gotujemy w ganku (polecam większy garnek) wodę, gdy zacznie wrzeć zmniejszamy ogień, wlewamy odrobinę octu (w proporcjach 2 łyżki na litr) i mieszając łyżką tworzymy wir, w środek wlewamy jajko i chwilę czekamy, aż się zetnie białko (około 2 minuty), a następnie wyławiamy je za pomocą łyżki cedzakowej, lub małego sitka (instrukcję obsługi jajka w koszulce i inne sposoby na nie znajdziecie bez problemu w Internecie). Jajko układamy na szczycie naszej sałatki, przekrawamy białko, tak aby żółtko się rozlało, całość posypujemy nasionami konopi i już ;)
Świetny pomysł na sycącą kolację. Wciąż boję się zrobić jajko w koszulce ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie - takiego połączenia nigdy nie jadłam, choć lubię wszystkie składniki (jedynie oleju konopnego nie próbowałam). Bardzo smacznie i zdrowo to wszystko wygląda ;)
OdpowiedzUsuń